Aktualności

Mecz pomiędzy Orlen Oil Motor Lublin, a KS Apatorem Toruń zapowiadał się na jednostronne widowisko. Torunianie mający ogromne kłopoty w meczach wyjazdowych po raz kolejny nie podołali Drużynowym Mistrzom Polski z 2023 roku. Lublinianie dość pewnie pokonali żużlowców gości 53:37.

Pierwszym spotkaniem 3. kolejki PGE Ekstraligi był mecz Betard Sparty Wrocław z ZOOleszcz GKM Grudziądz. Goście walczyli jak równy z równym, ale tylko do pewnego momentu. Mecz pewnie zwyciężyli wrocławianie 53:37. W ekipie gospodarzy w końcu przebudził się Maciej Janowski. U gości po raz kolejny bardzo słabe spotkanie odjechał nowy nabytek GKM-u Jason Doyle.

SpeedwayLigaen to zawody na najwyższym stopniu ligowym w Danii. Sonderjylland Elite Speedway na własnym torze w Vojens podjął Esbjerg Vikings, czyli drużynowego mistrza Danii 2023. W ciągu dnia w Vojens padało na tor i mecz stał pod znakiem zapytania, jednak udało się rozegrać spotkanie.

Oglądanie zawodów Speedway Grand Prix to za mało? Chciałbyś poczuć się jak prawdziwy menedżer i wybrać najlepszych według Ciebie żużlowców?  Jeśli tak, to zapraszamy do konkursu Speedway Grand Prix Fantasy 2024, który zostanie przeprowadzony na stronie www.esmgamer.com. Rejestracja nic nie kosztuje — wystarczy zalogować się do portalu.

W spotkaniu na szczycie drugiej kolejki 2.Metalklas Ekstraligi, Cellfast Wilki Krosno nieznacznie pokonały Abramczyk Polonię Bydgoszcz 48:42, całe spotkanie rozstrzygało się w ostatnim wyścigu, a najlepszymi zawodnikami swoich drużyn byli, Vaclav Milik (14), oraz Kai Huckenbeck (13).

We wtorek odbyła się inauguracja Ekstraligi u24. Miejscowa Unia pokonała juniorów z Częstochowy. Wynik nie odzwierciedlał rywalizacji na torze, ponieważ obydwa zespoły pokazały się z dobrej strony. Mecz zakończył się wynikiem 52:38 dla Polcopper Agromix Unii Leszno.

Rozmowa z Oskarem Paluchem – zawodnikiem ebut.pl Stal Gorzów. Rozmawia Tomasz Zalewa

NovyHotel Falubaz Zielona Góra na własnym torze podjął drużynę ZOOleszcz GKM-u Grudziądz. Beniaminek PGE Ekstraligi nie dał za wygraną i udowodnił, że dobry wynik we Wrocławiu nie był przypadkiem. Dobra jazda gospodarzy dała cenne dwa “oczka” do ekstraligowej tabeli. Ratować gości do samego końca próbował Max Fricke, jednak nie udało się wywieźć punktów z Zielonej Góry.

Za nami niepełna 2. kolejka spotkań Metalkas 2 Ekstraligi. W sobotę dwa spotkania storpedowała niekorzystna aura. Odbyły się za to dwa spotkania w niedzielę, ale nie dostarczyły zbyt wielu emocji, choć te dwa mecze pozytywnie skończyły się dla klubów z Krosna i Ostrowa Wielkopolskiego.

Tylko jedno spotkanie z trzech zaplanowanych odbyło się w Krajowej Lidze Żużlowej. Wydawało się, że w starciu Lokomotivu Daugavpils ze Startem Gniezno wyżej stoją akcje Gnieźnian, którzy na inaugurację pokonali faworyzowany zespół z Tarnowa. Po raz kolejny okazało się, że to tylko teoretyczne rozważania, a wszystko weryfikuje tor.

Drużynowy Mistrz Polski z 2023 roku na własnym stadionie podejmował zespół ebut.pl Stali Gorzów. Sensacji nie było i gospodarze z Lublina pokonali żużlowców z Gorzowa Wielkopolskiego. Mecz zakończył się wysokim wynikiem 55:35, więc kibice oraz działacze lubelscy mogą być zadowoleni z takiego przebiegu spraw.

FOGO Unia Leszno przyjechała na mecz II kolejki spotkań PGE Ekstraligi na toruńską Motoarenę po przyzwoity wynik. Do połowy meczu to się udawało. Potem jednak nastąpił przełom. Apator odjechał niczym Pendolino i wygrał ten mecz wysoko.

Prognozy pogody (to skutki niżu Renata) nie były najlepsze więc Ekstraliga odwołała sobotnie mecze Metalkals 2. Ekstraligi między Innpro ROW Rybnik i Texom Stalą Rzeszów oraz między H. Skrzydlewska Orłem Łódź i #Orzechowaosada PSŻ Poznań.

Podczas czwartkowego wieczoru doszły do skutku trzy spotkania angielskiej Premiership. Pięciu biało czerwonych rywalizowało o ligowe punkty w lidze angielskiej. Nie był to zbyt udany dzień dla naszych reprezentantów z wyjątkiem Tobiasza Musielaka, występującego w King’s Lynn Stars.

Brak Janusza Kołodzieja w składzie to dla Unii strata nie do oszacowania, a dla kibiców mimo wszystko zaskoczenie. Po meczu przeciwko Włókniarzowi Kołodziej twierdził, że czuje się coraz lepiej. Ostatecznie w Toruniu nie wystąpi. Do składu Apatora wrócił za to Wiktor Lampart.